Wielu poznałem już autorów, bardziej lub mniej inteligentnych, ale zawsze czymś się musieli wsławić, żebym przeczytał ich dzieła. Opowiem pokrótce o kilku bardziej lub mniej przeze mnie szanowanych.

- Lemony Snicket - postać fikcyjna, autor i bohater "Serii Niefortunnych Zdarzeń", "Nieautoryzowanej Autobiografii" oraz "Listów Beatrycze". W rzeczywistości tym pseudonimem posługuje się Daniel Handler, rzeczywisty autor. Pisze on językiem dość dziwnym, jego tomy posiadają wiele inteligentnego humoru, którego nie każdy potrafi zrozumieć. "Serii Niefortunnych Zdarzeń" jest bardzo wciągająca, jest w niej zawarte mnóstwo szyfrów i różnych innych tego typu stylizacji, co jest doskonale przetłumaczone na język polski, choć niestety jestem pewny, że tłumacz sporo zaszyfrowanych komunikatów przeoczył, bądź nie potrafił ich przełożyć. Czasami czytając tą powieść ma się wrażenie, że całość jest napisana jednym wielkim szyfrem.. Bardzo polecam wszystkie jego książki (których jestem szczęśliwym posiadaczem), samego autora oceniam na 10/10.
- Joanne Kathleen Rowling - hmmm.... oczywiście autorka "Harry'ego Pottera" którego uwielbiają miliony. Ja osobiście muszę przyznać, że sam jeszcze kilka lat temu także czytałem te książki, ponadto mam całą kolekcję na półce. Kiedy jednak zacząłem czytać poważniejsze utwory zdecydowanie HP wydał mi się wręcz śmieszny. Choć sama fabuła nie jest aż tak zła, to jednak zalatuje w niej nudą i częstym powtarzaniem wątków. Poza tym opowiada o zmutowanych, zbuntowanych i mało przekonujących nastolatkach-czarodziejach którym przydarzają się najróżniejsze dziwaczne przygody i wątki miłosne, którymi autorka chciała uratować sytuacje serii. Ogółem "Harry Potter" to około 4000 monotonnych stron. Przyznaję, że nie jest bardzo źle, ale w porównaniu z SNZ.... 6/10
- John Ronald Reuel Tolkien - angielski pisarz i filolog. Poświęcił swe życie tworzeniu mitycznego świata - Śródziemia. Od początku do końca opisał wszystko o tym świecie: początek istnienia, religię, ludy, historię, szczegółowe genealogie, epickie przygody głównych bohaterów i wiele wiele innych. Jego pierwszym dziełem był "Hobbit" wydany w 1937r. natępnie "Władca Pierścieni". Tolkien tworzył swój oryginalny świat poprzez notatki i to one są głównym źródłem późniejszych tomów spisanych przez jego syna Christophera. Po śmierci Tolkiena w 1973r., jego syn Christopher zajął się redagowaniem notatek ojca i sklejaniem ich w całości. Tak powstał "Silmarillion", "Niedokończone Opowieści", "Księga Zaginionych Opowieści", "Ostatnie Legendy Śródziemia" i wiele wiele innych, nie przetłumaczonych na język polski. Ocena 9/10

Na dzisiaj to wszystko, zachęcam do przedstawiania autorów na których zwróciliście uwagę.